Author: admin

Tym razem 14-16 sierpnia żeglarze wyruszyli na rowery wokół jezior: Nyskiego, Otmuchowskiego i Paczkowskiego. Łącznie 39 osób w różnym przekroju wiekowym. Zwiedziliśmy między innymi Nysę, Otmuchów, Paczków. W sobotę odbył się konkurs dla dzieci i młodzieży. 3 zespoły odpowiadały na pytania w formie testu ze znajomości jezior Otmuchowskiego, Nyskiego i Paczkowskiego oraz budowy żaglówki i zasad jazdy na rowerze. Przeprowadzono także wyścigi rowerowe. Wszystkim nagrodzonym gratulujemy. Wieczory upływały przy ognisku i śpiewie szant.

Dziękujemy uczestnikom i organizatorowi. Do zobaczenia za rok.

„Co zdarzyło 4-5 lipca (na Małej Panwi) się opowiedzieć dziś wam chcę” (zdjęciami). 38 osób od najmłodszych do najstarszych przepłynęło 30 km w ciągu dwóch dni. Pierwszy etap Krupski Młyn- Zawadzkie, drugi Zawadzkie- Kolonoskie. Spływ kajakowy nabrał nowego znaczenia. Miejscami przerodził się w wodne zawody hippiczne (przeskakiwanie wraz z plastikową skorupą nad konarami), to znowu w marszobieg za lub przed kajakiem. Pudzianowski mógłby pozazdrościć pchania, ciągnięcia, rzucania ciężarami (czytaj kajakiem z partnerem/ką). Słońce troszkę przesadzało, woda czasami ustąpiła miejsca piaskowi lub powalonym drzewom. Kiełbasa  przy ognisku  dodaje sił a śpiewy motywacji. Niedobór snu odrobiliśmy w domu.

W dniach 30 V-6 VI odbył się rejs po Adriatyku pod egidą „STERNIKA”. Organizacją i dowodzeniem zajął się Mariusz Machej. Pod swoje skrzydła wziął Romana Gorgosza, Krzysztofa Macheja, Arbena Agusi i Tomasza Tomicę.Przez tych kilka dni opłynęliśmy i zwiedziliśmy Sibenik, Maslinicę na Solcie, Rogac, Sv. Klement ze słynną Palmizaną, Hvar, Vis, Bisevo z najbardziej znaną jaskinią Modra Spilja, Milną na Bracu, Veli Drvenik, Primosten oraz Skradin z wodospadami na rzece Krka. „Bujało nami w górę i w dół, aż w końcu”…ale to już inna opowieść.

Rejs klubowy na Solinie już za nami. 25 osób w pięciu łódkach. 4 dni i noce. Tak wyglądają statystyki. A pływanie wyglądało tak:

Zgodnie z harmonogramem w dniu 9 maja 2015 roku nastąpiło oficjalne rozpoczęcie sezonu żeglarskiego Klubu PTTK STERNIK Cieszyn. Uroczystości miały miejsce w bazie zaprzyjaźnionego klubu Slavoj nad Zalewem w Cierlicku, w Czeskiej Republice. Sezon witała rekordowa liczba 65 osób, co jest dowodem sympatycznej atmosfery w Klubie i propagowania idei ducha żeglarstwa.  Komandor klubu Tomasz Tomica oficjalnie powitał dwóch nowych członków, a Prezes PTTK o/Beskid Śląski J. Tyczkowski wręczył dyplomy kol. A. Szalbotowi i W. Halickiemu oraz przekazał na ręce Komandora dyplom dla nieobecnego kol. A. Mandzija. Pogoda dopisała. Atrakcją, nie tylko dla dzieci, było pływanie na pontonie z nowo zakupionym silnikiem. Bosman dobrze się spisał i oprócz silnika Klub wzbogacił się o nowy żagiel do „ODYSA”. Pięknie prezentuje się na wodzie. Uczestnicy zadbali o własnoręcznie robione ciasta, sałatki oraz (a jakże) śledzie. Były przepyszne. Kol. Krzysztof z Tereską tradycyjnie przygotowali kocioł, tym razem z fasolką. Oprawę muzyczną oprócz kol. Krzysztofa zapewnili kol. Mariusz (gitara) i Łukasz (gitara i dżamba). Śpiew – wszyscy. Tańce – nieliczni (ci, którzy zostali dłużej).

W nowym sezonie  życzymy wszystkim pomyślnych wiatrów i stopy wody pod kilem.

Zarząd.